Przerabiałem to. Kiedyś publikując zdjęcia na instagramie korzystałem tylko z dostępnych tam filtrów. Dość łatwo przewidzieć, że w dłuższej perspektywie efekty nie były zadowalające. Pierwsze trzydzieści osiem podejść do obróbki zdjęć były mocno frustrujące. Ale w końcu załapałem. Ty też możesz i wcale nie potrzebujesz tak dzikiej ilości prób. Stworzyłem krótki poradnik, w którym krok po kroku pokazuję jak obrabiam jedno ze swoich zdjęć, dodatkowo opisując dokładnie za co odpowiada każdy z użytych parametrów Lightrooma. Wystarczy, że wypełnisz formularz poniżej i za chwilę prosto do skrzynki mailowej wskoczy odpowiednia wiadomość z plikiem.
sprawdź koniecznie mój fotopomocnik i uwolnij swoją kreatywność teraz!